Star Tales - gwiezdne opowieści...

Jest rok 21 406 od powstania Republiki. Próbujemy przeżyć...


#151 2014-05-14 20:55:24

Jenathaza

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 9139520

Re: Posterunek CSB

Jeszcze zależało na jakich jedi się trafiało, Jena jakoś zawsze gładko przez to przechodził, ale możliwe tez ze jego wygląd trochę oddziaływał na jedi i mniej się przy nim dżedaili. No i był policjantem. Jenssari był prokuratorewm więc jedi w rozmowach z nim czuli się w  obowiązku te wszystkie „ważne” rzeczy powiedzieć bo myśleli ze mu to potrzebne do czegoś.
- No... tym bardziej ze być może mam kapusia na posterunku... jasna dupa. – ciekawe kto... już w wyobraźni przed oczami kartotekę każdego.
Chwile trwało milczenie. Nagle Mavhonic podniósł na Ak'Domiego wzrok i uśmiechnął się. Gorzko, ale uśmiechnął, wyciągając rękę.
- dycha...

Offline

 

#152 2014-05-14 21:09:41

Jenssari Ak'Domi

Prawnik

Zarejestrowany: 2014-03-01
Punktów :   

Re: Posterunek CSB

Może... a może po prostu Jenssari jako umysł ścisły i logiczny nie przyswajał mistycznej Mocy i reagował po prostu alergicznie na to wszystko, dlatego nie przepadał za jedi i Zakonem. Po prostu to wszystko wywoływało u niego ból głowy.
- Który może pogrążyć jednego z większych psychopatów w tym dziesięcioleciu
Nie ma co mówić "w historii" bo Coruscant ma tyle lat, że gorszych znalazłoby się z pewnością wielu. W setkach może nawet. Ale nie zmienia to faktu, że Motyl psychopatą był groźnym i tego świadka należy chronić tak długo jak tylko się da. Przed nim i przed Sel Makor.
- Ehh... masz
O dyszce w ogóle zapomniał, ale fakt faktem, założył się o to, że w tą sprawę na pewno nie jest zaangażowany sith. I przegrał.
Z ciężki sercem wyciągnął tą legendarną dyszkę i oddał ją Mavhonicowi.

Offline

 

#153 2014-05-14 21:15:38

Jenathaza

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 9139520

Re: Posterunek CSB

To na pewno tez, Jena miał większa tolerancję na „zjawiska paranormalne” w tym jedi i ich naukę oraz sposób bycia. No i nadal miał dość młode potomstwo oraz wnuki które oglądało bajki,a w  bajkach oczywiście jedi grają pierwsze skrzypce. Głupi przykład, ale – trochę uodparnia.
- Nie mówiłem o tym całym Roku,a  o tym, co on powiedział. Powiedział, ze być może mam wśród swoich ludzi jakiegoś.. zdrajcę? Osobę niegodną zaufania. Może nie powinienem się tym przejmować, ale gość nie wyglądał na nawiedzonego. A Sel Makor by go do ozdoby nie trzymało.
Dychę odebrał z uśmiechem. Była już trochę wytarta od ciągłego wyjmowania i chowania w taki sam sposób. Pewnie ich odciski były już na stałe na niej.

Offline

 

#154 2014-05-14 21:29:35

Jenssari Ak'Domi

Prawnik

Zarejestrowany: 2014-03-01
Punktów :   

Re: Posterunek CSB

- Warto przyjrzeć się swoim ludziom, kto wie kogo podkupił Sel Makor. Oni mają wtyki wszędzie, pewnie nawet w prokuraturze znajdą się tacy, co donoszą. Taka jet natura tego świata. Więc uważaj
Poradził mu poważnym głosem. Z tym to nie było żartów, jeśli mafia zorientuje się że mają ich człowieka, który w dodatku był chyba dosyć cennym dla nich nabytkiem to może się zrobić nieciekawie. Lepiej więc zachować jak największe środki ostrożności.
A dychę to oddawał z ciężkim sercem. W tym przypadku bardzo chciał mieć rację, więc bolało to podwójnie...
Durosianin zerknął na swój zegarek i zmarszczył czoło.
- Cholera, muszę wracać do biura. Poradzisz sobie z tym całym bałagganem? Ja spróbuję coś ruszyć w sprawie programu ochrony świadków

Offline

 

#155 2014-05-14 21:33:59

Jenathaza

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 9139520

Re: Posterunek CSB

Jena musi znaleźć to najsłabsze ogniowo zanim to poinformuje kogo nie trzeba, kto zgłosił się na CSB. Rok jak wcześniej Braian. Sam przyszedł, ale zgłosił się do innego punktu, gdzie natychmiast zażądał przeniesienia i ochrony. Być może był jakoś tam częściowo szkolony w używaniu mocy, bo bardzo łatwo dopiął swego. Ale był tez zbyt słaby by uciekać na własną rękę.
- Tak, załatw jak najszybciej, nie chce by się niepotrzebnie roznosiło tutaj, kogo mam.

Offline

 

#156 2014-05-14 21:45:51

Jenssari Ak'Domi

Prawnik

Zarejestrowany: 2014-03-01
Punktów :   

Re: Posterunek CSB

- Postaram się. Dam znać gdy czegoś konkretnego się dowiem
Odpowiedział Jenssari. Dopił swoją herbatę a potem odstawił kubek na miejsce. Nie podziałało to zbyt kojąco na jego nerwy a czekał go jeszcze cały dzień w pracy. Szlag by to trafił.
- Poinformuj mnie jak coś załatwisz. Wolę być na bieżąco
Wstał ze swojego miejsca i nieco poprawił fotel by nie wyglądał jakby siedział w nim wiercący się wookie pełen pcheł. Wyciągnął potem rękę na pożegnanie.
- Życzenie miłego dnia chyba troszkę nie na miejscu, ale oby był lepszy niż poranek. Do zobaczenia
Pożegnał się a potem wyszedł. Drogę do wyjścia znał całkiem dobrze, nie trzeba go było odprowadzać.

Offline

 

#157 2014-05-14 21:49:50

Jenathaza

Niemocowładny

Zarejestrowany: 2012-12-05
Punktów :   
gg: : 9139520

Re: Posterunek CSB

- Przynajmniej nie możesz osiwieć – rzucił jena zupełnie jakby czytal w  myślach. Czytania w myślach, przyszłości i punktach przełomu mogło być już na dziś dla Jenssariego za dużo, ale to miał być żart. Bo w  sumie – co oni poradzą, jest jak jest.
Jena poegna si a potem wrcil ya biurko, siedział kilka chwil,a  potem kazał sobie przniesc akta policjantów z nim pracujaczch.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.069 seconds, 10 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.managerzuzlowy2010.pun.pl www.forumcrazy.pun.pl www.terrorsquad.pun.pl www.cserwery.pun.pl www.heroes-lore.pun.pl